Kiedyś byłam oazą spokoju…..

No właśnie.... kiedyś.... teraz tak nie jest.
Próbowałam cos ze soba zrobić i nic mi nie pomaga. Bardzo się wszystkim denerwuje i przejmuję. Melisa ani ziołowe tabletki na uspokojenie nie pomagają.... Help....

Ale co Ci jest? Martwisz się czymś?

No własciwei wszystkim.... Pracą, pieniedzmi, facetem, że nie bede miala gdzie mieszkać, boje sie kryzysu, wojny.... Koszmar.... Deszcz na mnie źle wpływa i krytyka znajomych i szefa.....

Czytam teraz taką książkę, z której wynika, że masz GAD, czyli uogólnione zaburzenie lękowe. dużo osób podobno ma z tym problem. Mam nadzieję, że Cię nie przestraszyłam

O matko.... A co to? Pierwsze słyszę. napiszesz coś wiecej? A ta ksiażka, to dobra jest? Podasz tytuł?

Książka nazywa się "Lekarstwo na zmartwienia" GAD czyli uogólnione zaburzenia lękowe to sytuacja kiedy tak się zamartwiasz, że nie jesteś w stanie normalnie funkcjonować. W tej książce jest opisanych wiele różnych rodzajów zmartwień i sposobów jak się ich skutecznie pozbyć.

No to chyba powinnam to przeczytac... Pierwszy raz slysze o takich ksiazkach i tym bardziej o "Lekarstwie na zmartwienia". Ale jak polecasz, to zakupię. Mam nadzieje, że pomoże.

Myślę, że na pewno pomoże. Trzymam kciuki Smile